Ciąża, poród, dziecko - teraz a 9 lat temu - co się zmieniło?



Gdyby nie fakt, że mam doświadczenie w kwestii ciąży, porodu i mamowania, to bym zwariowała ze strachu. Sama siebie pocieszam myślą, że JUŻ TO ROBIŁAM. Choć pojęcia nie mam jak! To dokładnie taka sama historia, jak z pierwszym patronusem Harry'ego Pottera w "Więźniu Azkabanu" - wiedział, że potrafi, bo już to robił.




Od października dzień w dzień uczę się czegoś nowego o współczesnym macierzyństwie. Choć niby zasady są te same, to w praktyce przez te 9 lat zaszły naprawdę kolosalne zmiany. Wg mnie na raczej lepsze - świadomość wzrosła, powstało wiele udogodnień dla młodych rodziców. Pojawiło się też wiele dziwacznych rozwiązań, lub takich, które skłoniły mnie do refleksji, czy aby na pewno idziemy w dobrym kierunku jako cywilizacja, ale pozwólcie, że poniższe zestawienie będzie tylko moją subiektywną opinią :)


Komentarze Facebook