Spodenki z aplikacją

Od czego by tu zacząć.. Od poniedziałku jestem na diecie i podobno można ze mną rozmiawiać tylko o jedzeniu:) We wtorek zaczęłam myśleć o napadzie na piekarnię lub cukiernię i co bym tam zjadła. Obsesja jedzenia. Jesli usłyszycie, że ktoś napadł na cukiernię i nic nie zginęło tylko ciastka to pewnie niestety będę ja. W środę zmodyfikowałam dietę do granic przystępności i jakoś żyję:)
Udało mi się uszyć spodnie dla dzieci z aplikacjami i dwa fartuszki do przedszkola.

A tu Zuzi portki.

Komentarze Facebook